Od 2008 r. trwa patowa sytuacja z niemożliwością uregulowania sytuacji formalno-prawnej i finansowej tego składu,
który nie jest pociągiem-widmo. Był on wypożyczony na wiele lat do Rosji. Kiedy powrócił do Polski, Białorusini
zażądali olbrzymich opłat za przetrzymywanie u siebie europejskich, normalnotorowych wózków od podwozia.
Właściciel wagonów z Austrii nie chciał za nie zapłacić gigantycznych należności. Postawił więc wagony w Małaszewiczach
na szerokim torze PKP Cargo, która to spółka teraz życzy sobie dużych opłat za 7 lat postoju. Złodzieje i włamywacze
z kilku miejscowości rozkradli już metale i inne cenne surowce z wnętrza składu. Austriacy żądają więc za to od PKP Cargo
odszkodowania. Nikt nie potrafi obliczyć, jak wyjść z matematycznego impasu.
Złapał Kozak Tatarzyna… i nic nikt z tego nie ma.
Druga wygrana w sezonie
Piłkarze ręczni AZS AWF Biała Podlaska w swoim piętnastym w tym sezonie meczu pokonali Real Astromal Leszno 28:26 i tym samym zachowują szanse na utrzymanie się na pierwszoligowym froncie.
Leave a Reply