Jak na pikinik przystało wszyscy zwiedzający tego dnia muzeum mogli zobaczyć jak wyglądała średniowieczna osada, czym zajmowali się i jak wyglądali żyjący w tamtych czasach ludzie. W rekonstrukcji średniowiecza udział wzięła drużyna wojów nadwieprzańskich „Odyniec”. Ubrani w średnioiweczne szaty przedstawiciele grupy rekonstrukcji historycznej prezentowali takctwo, broń śreniowiecznego woja oraz kuchnię, której można było posmakować.
Poza zwykłym życiem ówczesnych ludzi, Bialczanie poznawali też historię i zwyczaje panujące w Polsce w tamtym okresie. Chętni mogli wziąć udział w turnieju rzutu oszczepem, a jeszcze inni na własne oczy zobaczyć, jak tworzy się papier czerpany.
Tego dnia wszystkie ekspozycje w bialskim muzeum były dostępne za darmo, nic więc dziwnego, że do zwiedzania muzeum było wielu chętnych. Mogliśmy zobaczyć wystawę „Śladami Cyryla i Metodego od Moraw do Chorwacji”, przy tej okazji zwiedzający dowiedzieli się wielu cieakwych informacji na temat Głagolicy, alfabetu stworzonego na potrzeby misji obu świętych. Po 20 Mieczysław Bienia opowiedział o kamiennych babach i innych tajemniczych kamieniach na ziemiach Południowego Podlasia.
Na zakończenie Nocy Muzeów odbył się koncert muzyki cerkiewnej w wykonaniu Kameralnego Chóru Młodzieżowego „Sacrum” działającego przy Katedrze Przemienienia Pańskiego w Lublinie. Podobnie jak w ubiegłym roku Noc Muzeów w Białej przyciągnęła sporą rzeszę mieszkańców.
Dodaj komentarz