„Osobną kartę w katalogu współczesnych rzeźbiarzy ludowych posiada Adam Weremczuk z Dołhobrodów pod Włodawą.
Zaczął również od rzeźby w drewnie. W kamieniu rozpoczął rzeźbić w 1971 r., o czym zadecydował przypadek: „pogłębiając
sadzawkę, w której hodował karpie, natrafił na dużą ilość różnego rodzaju kamieni, często o przedziwnych formach.
Po niewielkiej obróbce można było z nich wyrzeźbić określoną scenę”.
Pierwszą pracę wykonaną przez siebie w ten sposób ustawił koło sadzawki, opowiadając przechodniom, że wydobył ją
z wody. Pochlebne oceny „znaleziska” skłoniły go do odkrycia przyłbicy i rozpoczęcia rzeźby w kamieniu pod własnym nazwiskiem.
Tematyka jego prac była bardzo szeroka. Interesowała go zarówno problematyka świecka związana z życiem wsi („Dziewczyna wiejska”,
„Mielenie w żarnach”, „Muzykanci”), jak i bardziej ogólna („Budowa Polski”), sportowa („Sport”, „Polowanie”, „Pojedynek z niedźwiedziem”,
„Jeździec”) czy postacie wybitnych ludzi („J. I. Kraszewski”, „T. Kościuszko”, „K. Kolumb”). Sięgał nawet do odległej tematyki historycznej
(„Grób faraonów”). Kuł tez rzeźby o charakterze sakralnym („Wygnanie z raju”)”.
W zeszłym roku minęła 30 rocznica śmierci Adama Weremczuka (1905 - 1985). Muzeum Południowego Podlasia w swych zbiorach
etnograficznych posiada sporą kolekcję prac artysty (128 rzeźb w drewnie i kamieniu).
Uważaj, to mogą być oszuści!
Ministerstwo Finansów ostrzega przed fałszywymi e-mailami, które informują o "kontroli podatkowej",
“ukrywaniu dochodów" lub “wyznaczonej kontroli dochodów".
Leave a Reply